-
W wielkim świecie
Moi znajomi dowiadując się, że mieszkam w Warszawie wzdychają znacząco i mówią: – Aaa.. stolica, wielki świat… Przyjechałam tu z wieloma kompleksami, a wchodzenie w ten „wielki świat” nie był pozbawiony wpadek i stresu.
-
W poszukiwaniu wiosny
Zazdroszczę mieszkańcom Dolnego Śląska, bo już cieszą się pierwszymi oznakami wiosny. Wprawdzie dzisiaj przyszła astronomiczna, ale ta prawdziwa jest widocznie w drodze do Warszawy, bo tutaj próżno szukać jej śladów. Wiosnę można jednak pielęgnować w sobie…
-
Dzień Kobiet po…
Święto kobiet przechodzi metamorfozę. Od obowiązkowego święta komunistycznego, potem niechcianego spadku po starym systemie, po manifest praw wolnościowych. Jeszcze przed rokiem pisałam o rozłamie wśród świętujących. Jedne panie kultywowały tę tradycję, inne gardziły sflaczałym tulipanem wierząc, że odświętne traktowanie kobiet wyłącznie w tym dniu jest hipokryzją. Tegoroczne święto dostarczyło jednak dodatkowych emocji…
-
Duszniki-Zdrój – czas na przebudzenie!
Duszniki-Zdrój dawno zdobyły moje serce. Od lat doskonale tutaj wypoczywam i ładuję akumulatory na cały rok. Tegoroczny zimowy pobyt dostarczył mi jednak więcej smutnych refleksji. Odnoszę wrażenie, że coś w tym mieście zamiera, cichnie i jakby znika z mapy.