-
Co czytam? „Cztery tysiące tygodni”
Współczesny człowiek wyhodowany w kulturze kapitalizmu ma coraz większy problem z prawdziwym relaksowaniem się, odpuszczaniem, oddaniem się chwili i czerpaniu z życia na zasadzie „tu i teraz”. Czytam właśnie książkę Olivera Burkemana „Cztery tysiące tygodni”, która rozpoczyna się drastycznymi słowami: „na dłuższą metę wszyscy jesteśmy martwi”. Średnio mamy do przeżycia właśnie tytułowe cztery tysiące tygodni. To bardzo mało, dlatego trzeba przestać robić wszystko i zająć się tym, co się liczy. Będąc w spirali konsumpcji i dążenia do zaspokojenia ciągle nowych potrzeb i wymyślnych rozrywek, pracujemy coraz więcej. Nie przekłada się to jednak na spokój ducha, prawdziwy wypoczynek i lepsze relacje z najbliższymi. Jesteśmy bardziej niecierpliwi niż nasi przodkowie. Robimy milion…
-
Jedwabne – nić zawiłej historii
Podlasie kojarzy się z sielską krainą, gdzie folklor i staropolska gościnność osadzona jest w pięknych okolicznościach przyrody. Region ma jednak swoje problemy i mroczne karty historii. Występujące w dużej skali ubóstwo i piętno tragicznych wydarzeń wojennych odciska piętno na dzisiejszych mieszkańcach tych ziem. Próbując poznać podlaskie klimaty trzeba cofnąć się w czasie i poznać historię, która chwilami napawa chwałą, a innym razem daje świadectwo ludzkiego bestialstwa. Wydarzenia w Jedwabnem pokazują złożoność dawnych wydarzeń, odmienność dzisiejszych interpretacji i przynoszą gorzką refleksję nad okrucieństwem wojny. Chcąc zrozumieć dziś, popatrz na wczoraj Jak ognia unikałam tego tematu. Podróż w okolice Białegostoku była jednak dobrą okazją, aby zmierzyć się z bolesną lekcją historii i…
-
Legenda miejsca – recepta na udany urlop
Można podróżować po świecie stawiając na egzotykę kraju, oszołamiającą przyrodę, piękne krajobrazy, a także dobre jedzenie i pełny kieliszek w ramach hotelowego all inclusive. Można także iść za głosem serca do miejsc, które niczym się nie wyróżniają na pierwszy rzut oka, ale o ich atrakcyjności świadczy siła legendy. Kawałek łąki na Podlasiu stał się głównym kierunkiem mojego tegorocznego urlopu. Zapowiadało się skromnie, a zakończyło fascynująco. Życie przeorało mnie w tym roku, skutecznie komplikując moje plany urlopowe. Nagromadziłam w czasie pandemii wiele wolnych dni i miałam nadzieję na wspaniały, zasłużony wypoczynek po czasie wyrzeczeń i izolacji. Jednak los miał inne plany i postanowił znowu zatrzymać mnie w domu. Awaria samochodu wymusiła…
-
Kiedy Twoje plany urlopowe się sypią
Czekasz cały rok. Planujesz. Uruchamiasz wyobraźnię. Liczysz na relaks i wypoczynek. Okazuje się jednak, że życie sprawia Ci psikusa. Zaskakuje Cię nieprzewidzianymi zdarzeniami, które zmuszają do gruntownych zmian urlopowych, a nawet rezygnacji z jakiegokolwiek wyjazdu. Jak powstrzymać rozpacz i nerwy oraz to zaakceptować? Lekcja pokory, którą przeszłam w tym roku drogo mnie kosztowała i obnażyła moje słabości. Mogłabym udawać, że nic się nie stało, ale tego nie chcę. Stało się. Porażka dotyka nas często, ale niechętnie o tym mówimy, albo piszemy. To chyba naturalne i ludzkie, że chciałoby się być we wszystkich fajnych miejscach na świecie i szczęśliwie podróżować. Wypoczywać i spełniać marzenia. Kiedy oglądam uśmiechnięte twarze na zdjęciach moich…