Wiersze mamy – Bambo
Maria Sandecka Bambo Mała dziewczynka Bambo się zwała, Manią znajomą swą nazywała, I razem dużo narozrabiały Chociaż od mamy wciąż obrywały. A mama Lolka zawsze krzykliwa, Bambo i Manię zawsze nabiła, Ale one nic nie zważały, Wesoło obie zawsze się śmiały. A morał z tego wychodzi taki, Że lubią się ludzie tak jak i ptaki, Mania Bambunię bardzo kochała, Bo ona śmieszne pomysły miała. Pokochaj wszystkie dzieci jak ptaki, Bo one serduszka mają jednakie, I czy to duże i czy malutkie Kochajmy wszyscy te krasnoludki.
ela
Łatwiej lekko pisać, niż lekko przejść przez życie, ale razem jest znacznie łatwiej. Zapraszam więc do wspólnej podróży przez codzienność. Znajdziecie tu chwilę wytchnienia, dużą dawkę optymizmu i wiele inspiracji. Pokazuję jak wielką moc ma siła pozytywnego myślenia, a także jak dostrzegać efekty uboczne trudnych decyzji i niesprzyjających zdarzeń.
