
Duszniki dziękują
Dla takich chwil warto żyć. Moja spontaniczna relacja z pobytu w Dusznikach-Zdroju opublikowana w „Stołecznym Magazynie Policyjnym” spotkała się z ciepłym przyjęciem władz samorządowych. Niespodziewanie do redakcji napłynął list z podziękowaniami od samego Burmistrza Miasta. To tylko potwierdza, że Duszniki potrafią zdobyć i serce, i duszę.
W specjalnym liście oprawionym w elegancką okładkę z herbem miasta Burmistrz Miasta Duszniki-Zdrój Pan Andrzej Rymarczyk napisał:
W imieniu dusznickiej społeczności lokalnej chciałbym serdecznie podziękować za napisanie artykułu pod tytułem „Duszniki skradły mi serce”, który ukazał się w październikowym wydaniu „Stołecznego Magazynu Policyjnego”. Było nam niezmiernie miło przeczytać, o Dusznikach, jako miejscu z duszą, pozytywną energią i gościnnym klimatem. Chciałbym podkreślić, że ten artykuł to ogromne wsparcie dla naszych działań promocyjnych. Bezinteresowny reportaż napisany w lekkim stylu na pewno przyciągnął uwagę wielu czytelników a zawarta w nim treść jest najlepszym dowodem na to, że Duszniki-Zdrój warto odwiedzić.
Jeszcze raz dziękując za niesamowity tekst do gazety zapraszam do odwiedzenia nas ponownie oraz przeżycia równie magicznych chwil jakie spotkały Panią do tej pory w Dusznikach.
Nie ukrywam, że ten wyjątkowy list, skierowany również do redaktor naczelnej „SMP”, był dla mnie wielką niespodzianką i sprawił mi ogromną satysfakcję. Duszniki po raz kolejny zaskoczyły mnie swoim ciepłem. Jednak cudowne krajobrazy czy historyczne kamienice byłyby niczym bez dobrych i przyjaznych ludzi. To właśnie oni tworzą klimat tego miejsca, do którego chce się wracać bez końca. Kto nie wierzy, niech się przekona osobiście odwiedzając tę uroczą miejscowość w Kotlinie Kłodzkiej.
Elżbieta Sandecka-Pultowicz
PS. Panu Burmistrzowi serdecznie dziękuję za wszystkie słowa, które zawsze będą mi towarzyszyć w czasie pobytu w Dusznikach-Zdroju.
PRZECZYTAJ – Duszniki skradły mi serce

