Pasztet drobiowy
Zawsze miałam problem, co zrobić z mięsa, które zostaje po ugotowaniu rosołu. Moja rodzina nie przepada za ciepłym, gotowanym kurczakiem. Robiłam więc często kurczaka w galarecie tzw. zimne nóżki. Mam teraz jeszcze jeden sposób – bardzo delikatny i aromatyczny pasztet drobiowy.
Chcąc przygotować takie danie najlepiej ugotować rosół drobiowo-wołowy, a pasztet będzie miał odpowiednią konsystencję i smak.
Na rosół potrzebujemy:
– kurczaka (bez piersi, tj. nóżki, skrzydełka i korpus)
– 30 dag wołowiny
– jarzyny: pół selera, duża marchew, pietruszka, cebula
– przyprawy: sól, pieprz, ewentualnie maggi, suszona lub zielona pietruszka
Na pasztet potrzebujemy dodatkowo:
– ok. 20 dag wątróbki
– jajko
– przyprawy: gałka muszkatołowa, świeżo zmielony pieprz, rozmaryn, tymianek
Po ugotowaniu rosołu wyjmujemy składniki, ochładzamy, a potem mięso oczyszczamy z kości i wszystko mielimy łącznie z warzywami. Podsmażamy krótko wątróbkę i ją również mielimy. Dodajemy surowe jajko i przyprawy. Wszystko mieszamy i przekładamy do blaszki typu keksówka wyłożonej pergaminem. Pieczemy w 190 st. przez około godzinę.
Pasztet po ostudzeniu trzeba bardzo delikatnie kroić. Dosłownie rozpływa się w ustach i zawiera bardzo mało tłuszczu (jeśli nie będziemy mielić skóry z kurczaka). Jest doskonały do kanapek i można go zamrażać.