Spacer z misją
Już po raz ósmy wzięliśmy udział w IX charytatywnym spacerze ECCO Walkathon. To już nasza rodzinna tradycja, aby w miłym towarzystwie blisko 20 tysięcy osób zrobić coś dobrego dla zdrowia własnego, ale przede wszystkich innych chorych ludzi oraz zwierząt.
Zamysł organizatorów jest dość prosty i bardzo oryginalny. Uczestnicy spaceru w cenie biletu (w tym roku 27 zł) otrzymują plecak, jabłko, butelkę wody, mapkę oraz identyfikator. Trzeba na nim wpisać swoje dane oraz wybrać fundacje lub organizacje, które są wspierane w danej edycji. Oddanie identyfikatora wraz z naklejką wydawaną w punkcie kontrolnym jest warunkiem, że znana firma obuwnicza ECCO za każdy przebyty kilometr wypłaci na konto fundacji 4 zł. Liczba biletów jest ograniczona, dlatego też o bilet warto postarać się znacznie wcześniej. Przyjemności, jakie płyną z takiego spaceru nie da się przeliczyć na żadne pieniądze. Imprezie zawsze towarzyszą koncerty oraz liczne atrakcje dla dzieci przy scenie, ale także na całej trasie. Maszerującym towarzyszyli w tym roku bębniarze, orkiestra dęta, soliści różnych gatunków muzycznych, młodzi artyści teatru, a także twórca oryginalnych baniek mydlanych (choć z tego co wiem, receptura płynu do ich wykonywania jest opatentowana i nikt, poza jej autorem, nie zna jej ostatecznego składu chemicznego).
Trasa spaceru liczy 6 lub 10 kilometrów. Ostateczny wybór zależy od kondycji i wieku uczestników. Start i meta już od kilku lat odbywa się z Agrykoli, a trasa wije się ulicami Warszawy. Po drodze zawsze znajdują się ogrody zabaw dla dzieci i urocze kawiarenki, gdzie można znaleźć chwile wytchnienia. Nie jest to bowiem spacer na czas, a raczej rodzaj wędrówki z przesłaniem. Uczestniczą w niej całe rodziny, a także grupy przyjaciół i znajomych. Atmosfera imprezy, co roku przyciąga rzesze nie tylko warszawiaków, ale ludzi z całego kraju, którzy specjalnie przyjeżdżają w tym celu na początku września do stolicy.
Ze względu na organizowaną w tym dniu ogólnopolską manifestację związkowców wyjątkowo zmieniła się w ostatniej chwili trasa tegorocznego przemarszu. Trudno było jednak nie natknąć się na grupy protestujących, jednakże ostatecznie obie imprezy zakończyły się pokojowo. Wszyscy lekko umęczeni, ale z poczuciem dobrze wypełnionej misji wrócili do swoich domów. Oby tylko obie imprezy przyniosły wymierne efekty i korzyści…
Obejrzyj galerię zdjęć – ECCO Walkathon 2013
Elżbieta Sandecka-Pultowicz