Inspiracje,  Kultura,  Tradycje,  Uczucia

Sylwestrowe zwyczaje – jak przyciągnąć szczęście na nowy rok

Nowa data w kalendarzu zawsze niesie ze sobą nadzieję, że nowy rok będzie lepszy od mijającego. I choćby była to złuda nadzieja, co roku oddajemy się magii tego wieczoru licząc, że tym razem szczęście na pewno zapuka do naszych drzwi. Czy można je w jakiś sposób przyciągnąć?

Tego wieczoru najważniejszy jest dobry nastrój. Pisałam niedawno, że jest takie powiedzenie: „jaka wigilia, taki cały rok”. U mnie sprawdza się inne: „jaki Sylwester, taki cały rok”. I miałam w swoim życiu różne zabawy sylwestrowe, w większym czy mniejszym gronie, huczne i kameralne, w kapciach i na szpilkach. Zawsze sprawdzało mi się jednak to, że jeśli była to udana impreza, mogłam liczyć na szczęśliwy rok. A nie zawsze tak było. Warto jednak zrobić wszystko, aby umilić sobie ten wieczór smakołykami i starać się spędzić go jak najprzyjemniej. Najlepiej w sprawdzonym towarzystwie.

Nowa bielizna, śledź i winogrona po toaście

W ostatnim dniu starego roku trzeba usunąć brudy z naszego życia, w dosłownym znaczeniu. Trzeba posprzątać mieszkanie, pamiętając o wyrzuceniu używanych w kuchni podręcznych ściereczek, gąbki kuchennej, końcówki mopa, jeśli jest zużyta.

W noc sylwestrową dobrze też założyć nową bieliznę (niektórzy zalecają nawet z metką) dla zapewnienia sobie powodzenia i zdrowia w nowym roku.

EFEKTEM UBOCZNYM sylwestrowych zwyczajów jest u mnie komplet nowej bielizny, wysprzątane mieszkanie i zastawiony smakołykami stół, zapewniający obfitość w nowym roku.

Kolejny ekstrawagancki zwyczaj dotyczy jedzenia. Noworoczny toast trzeba zagryźć – i tutaj są dwie wersje – śledziem lub winogronami. Dla pewności można zastosować obie metody.

Pierwszą osobą, która w nowym roku powinna przekroczyć próg mieszkania powinien być mężczyzna. Obca kobieta, która wejdzie pierwsza do naszego domu nie zapewni nam szczęścia w nowym roku.

Mamy taką umowę z sąsiadami, że jeżeli spędzamy ten wieczór w swoich domach, spotykamy się na chwilę, aby złożyć sobie życzenia. Ostentacyjnie najpierw zapraszamy do przekroczenia progu sąsiada, a potem sąsiadkę. Mój mąż za chwilę robi to w ich mieszkaniu. Trochę to śmieszne, ale dobrze się przy tym bawimy.

Siew na szczęście

W moim rodzinnym domu długo kultywowany był zwyczaj zasiewania zbożem. Młodzi chłopcy 1 stycznia odwiedzali domy najbliższych i składali życzenia noworoczne. Recytowali wierszyk i sypali na podłogę odrobinę zboża na szczęście. Oczywiście obdarowana rodzina nagradzała chłopców słodyczami lub drobnymi monetami. Niestety ten zwyczaj pozostaje już tylko wspomnieniem.

Najpiękniejsze życzenia

Bez względu na to, czy kultywujecie pradawne zwyczaje czy twardo stąpacie po ziemi, życzę Wam miłego wieczoru, pełnego ciepła i miłości oraz wspaniałej zabawy.

Życzę przede wszystkim zdrowia i konsekwencji, aby dbać o nie systematycznie, nie tylko przez cały przyszły rok.

Życzę Wam także wiary i przekonania, że nowy rozdział w naszym życiu skryty pod datą 2022, przyniesie wiele dobrego.

Życzę śmiałości w budowaniu swojego szczęścia i uwolnienia marzeń na przykład dotyczących zwiedzania świata, choćby podróż miała się odbyć w najbliższej okolicy.

Życzę Wam odnalezienia swoich zainteresowań i pasji, a jeżeli już je macie pielęgnowania ich, bo dzięki temu łatwiej znosić codzienność.

Życzę Wam również siły ducha, aby przyjąć wszystko to, co los dla nas zaplanował.

Życzę Wam także dobrych ludzi wokół zawsze gotowych, aby Was wysłuchać, przytulić, pocieszyć i pomóc, kiedy będziecie tego potrzebowali. A może Wam uda się podnieść kogoś na duchu i okazać wsparcie, bo razem łatwiej znosić największe trudy życia.

Jednym słowem Szczęśliwego Nowego Roku!

Łatwiej lekko pisać, niż lekko przejść przez życie, ale razem jest znacznie łatwiej. Zapraszam więc do wspólnej podróży przez codzienność. Znajdziecie tu chwilę wytchnienia, dużą dawkę optymizmu i wiele inspiracji. Pokazuję jak wielką moc ma siła pozytywnego myślenia, a także jak dostrzegać efekty uboczne trudnych decyzji i niesprzyjających zdarzeń.

Leave a Reply