-
Wigilijne zwyczaje
To one nadają świętom bożonarodzeniowym wyjątkowego charakteru. Z ogromnym pietyzmem i zapałem staram się wszystkie domowe tradycje utrzymać. To nie tylko podtrzymywanie tożsamości, integracji z przodkami, ale również wzmacnianie więzi rodzinnych. Wigilijny wieczór jest szczególny, ponieważ to właśnie kultywowane przez setki lat zwyczaje czynią ją niezwykłą.
-
Niepodległość po mojemu
Jeszcze się dobrze nie zaczęło, a mam wrażenie, że wszyscy mają dość. 11 listopada mogło być wspaniałą ucztą z bardzo wyjątkowej okazji tj. odzyskania po 100 latach niepodległości. Zostało jednak na wskroś przeszyte polityką i przynajmniej dla mnie zupełnie zatraciło pierwotny sens. Niepodległość niesie wolność i właśnie z niej pragnę skorzystać w tym dniu. Nie mam zamiaru nic stracić z wielkości tego święta, ale zorganizować je po swojemu. Bez czczych przemówień, głośnych marszów dzielących Polaków, a w domu z własnym programem uroczystości.
-
Pomnik żołnierza – jedyny taki w Polsce
Rzeźby przedstawiają żołnierzy zazwyczaj w chwili chwały. Ich wyprężone sylwetki, wypięta pierś i powaga na twarzy symbolizują zwycięstwo, dumę i powagę. Jest jednak wyjątkowy pomnik na Pomorzu, który przedstawia żołnierza przygarbionego, obdartego i bez broni. Zastanawia mnie jego przyszłość, bo jest ewenementem. To bezbronny żołnierz Armii Czerwonej.
-
Spacerkiem po Warszawie – Kercelak
Po warszawskim targowisku na Woli zostało już tylko wspomnienie. Bezlitosna zawierucha wojenna wyciszyła gwar, zamykając usta przekupkom i wygłuszając nawoływania handlarzy. Zniknęły place, ulice i budynki. Dawny, jarmarczny klimat na zgliszczach tego wyjątkowego miejsca próbuje się co roku odtworzyć podczas festynu w rejonie ulicy Chłodnej. Tylko kapela warszawska gra jak dawniej… Kiedyś Przed laty targowisko na Woli tętniło życiem. W zgiełku ludzi odbywał się handel wszystkim, co możliwe. Sprzedawano jedzenie, zwierzęta, skradzione rzeczy, jednym słowem mydło i powidło. To było też miejsce, gdzie nie brakowało grajków ulicznych, akrobatów i sprytnych oszustów proponujących grę w trzy karty. Tu wszystko mogło się zdarzyć, można było wiele zyskać, ale też wszystko stracić. Zwykła…