Maria Sandecka
W moim życiu
W moim życiu coś się dzieje
Jedną kocham, druga wieje
Jestem znowu zawiedziony
Nawet trochę zamyślony
Tam blondynka, a tu matka
Chyba będzie jakaś wpadka
Tam czarnula zakochana
Chodzi za mną już od rana
Płyną dla mnie czasem łzy
Jestem znowu bardzo zły
Tą bym kochał, drugą też
Ale skąd tu forsy bierz
Do kopalni ja się boję
A w kieszeni same mole
Czarna zechce zaraz fiata
A ja mam rowerek grata
Druga zechce zaraz coś
Zrobić może coś na złość
Albo kochać razem dwie
Niechaj bierze któraś mnie!