Wiersze Mamy – Zima 2
Maria Sandecka Zima 2 Zima piękna, zima zła Mrozi wszystko, co się da Gwiazdki z nieba rozsypuje Szybko drogi lodem skuje Wszystko zmrozi nam na kość Zima piękna, zima zła Z Dziadem Mrozem sztamę ma Zmrozi nosy, ręce też Rękawice ciepłe bierz I się zimą bardzo ciesz. Zima piękna, zima zła Każdy z nas ją dobrze zna Zawsze zimą się cieszymy Na saneczkach pojeździmy. Zima piękna, zima zła Gwiazdki sypie ile ma! Zrobi zawsze coś na złość Za saneczki szybko bierz I na górkę spiesz się, spiesz