• Historia,  Inspiracje,  Kultura,  Ludzie,  Miejsca

    Niepodległość po mojemu

    Jeszcze się dobrze nie zaczęło, a mam wrażenie, że wszyscy mają dość. 11 listopada mogło być wspaniałą ucztą z bardzo wyjątkowej okazji tj. odzyskania po 100 latach niepodległości. Zostało jednak na wskroś przeszyte polityką i przynajmniej dla mnie zupełnie zatraciło pierwotny sens. Niepodległość niesie wolność i właśnie z niej pragnę skorzystać w tym dniu. Nie mam zamiaru nic stracić z wielkości tego święta, ale zorganizować je po swojemu. Bez czczych przemówień, głośnych marszów dzielących Polaków, a w domu z własnym programem uroczystości.