-
Spacery z czerwoną torebką – warszawska Praga
Legendarna dzielnica Warszawy zawsze wzbudzała we mnie dreszczyk emocji. Może nawet lekki strach, a na pewno respekt przed mieszkańcami słynnej Pragi. Rejon przez długi czas okryty był niechlubną sławą, że jest niebezpieczny, przestępczy i pełen oszustów. W świadomość wrył się obraz obskurnych budynków, bałaganu i biednych ludzi. Wybrałam się na Pragę z czerwoną torebką, aby sprawdzić na ile te opinie są mitem, a na ile rzeczywistością. Dreszczyk emocji Świadomie nie planowałam tej wizyty w godzinach wieczornych mając pewne obawy związane z wątpliwą reputacją tej części Warszawy. Rzadko spaceruję w tych rejonach i dotychczasowe przejazdy samochodem przekonały mnie, że to najbezpieczniejsza forma poruszania się po tej okolicy. Chciałam jednak odczarować ten…
-
„Empuzjon” – Olga Tokarczuk w Sokołowsku
Najnowsza powieść noblistki Olgi Tokarczuk już dawno zamówiona w przedpremierowej sprzedaży. Książka nosi tajemniczy tytuł, który zapewne nabierze znaczenia dopiero po jej przeczytaniu. Autorka umieściła akcję w Sokołowsku – malowniczej miejscowości na Dolnym Śląsku. Miejsce dawnego uzdrowiska od wielu lat ściąga bohemę warszawską, ale mnie przyciągnęły tam młodzieńcze wspomnienia mojego męża. A to równie ciekawa historia… W rytmie disco Słynne poniemieckie sanatorium znane na całym świcie z innowacyjnych metod leczenia gruźlicy, mojemu mężowi kojarzy się tymczasem ze świetnymi dyskotekami urządzanymi w latach 70-tych w „Piekiełku”, lokalu ukrytym w piwnicach wielkiego gmachu. Sokołowsko to część jego młodzieńczych wspomnień, kiedy jako mieszkaniec Wałbrzycha jeździł z przyjaciółmi na dyskoteki organizowane w stylowym ceglanym…
-
Niedźwiedzica, szmaragdowe groby i diabeł
Nie jest to tytuł książki przygodowej, ale z powodzeniem oddaje jedną z moich najciekawszych przygód wakacyjnych tego roku. Nie mogąc pozwolić sobie na szaleństwa w zagranicznych kurortach szukam perełek turystycznych w Polsce. Rozsiane są w każdym zakątku kraju, ale ja podążyłam w nieznane po moim rodzinnym Dolnym Śląsku – krainie wygasłych wulkanów, zamków i pałaców, tajemniczych podziemi i fortyfikacji. – Już po urlopie? – to standardowe pytanie w sezonie wakacyjnym pada grzecznościowo, pozwalając najczęściej nawiązać luźną rozmowę. Zdarza się jednak równie często, że pytający ma nieco inne intencje. – A gdzie byłaś? – i tutaj następuje moment kulminacyjny, bowiem niewinne pierwsze pytanie może przerodzić się w dociekliwość, która bardzo często…
-
Wielkanoc – dekoracja z owsa
Wielkanoc wypada 31 marca 2024 r. Jeżeli planujecie dekorację z zielonego owsa, warto pomyśleć o tym kilkanaście dni wcześniej. Kiedy zasiać owies, aby ozdobił nasz stół wielkanocny?
-
Co czytam? „Zanim wystygnie kawa”
Przyciągała mnie jak magnes. Kilka razy sięgałam po tę książkę w księgarni. Za każdym razem, poza ceną, od zakupu powstrzymywała mnie jedna myśl – gdzie upchnę ją w moim zastawionym książkami mieszkaniu. Po roku wewnętrznych zmagań postanowiłam po wielu latach przerwy powrócić do miejskiej biblioteki. Odczekałam trochę w kolejce do wypożyczenia tej pozycji i właśnie jestem świeżo po lekturze. Wrażenia? Mocna, jak dobrze zaparzona kawa. Nie przypominam sobie, abym tak bardzo płakała przy jakiejś książce. Dwie spośród czterech opowiedzianych historii, dosłownie rozrywają serce czytelnika na kawałki. Nie dziwię się już, że książka Toshikazu Kawaguchi „Zanim wystygnie kawa” jest światowym bestsellerem. Akcja toczy się w małej kawiarni w Tokio, która pozwala…
-
Gazeta Chojnowska ma już 32 lata!
To ewenement na skalę kraju, że chojnowska gazeta lokalna nieprzerwanie jest wydawana przez tak długi czas. Istnieje od początków tworzenia się samorządów lokalnych i niestrudzenie scala społeczność chojnowską. Miałam wielkie szczęście podjąć w redakcji swoją pierwszą pracę zawodową i zdobyć niezbędny warsztat dziennikarski, z którego korzystam do dziś. To wynik nie tylko ciężkiej pracy, ale przede wszystkim wspaniałych ludzi, którzy chcieli mnie uczyć i dzielić się swoim doświadczeniem . Z okazji jubileuszu gazety składam całej Redakcji najlepsze życzenia i wspominam także swoje zabawne początki. Tak napisałam w okolicznościowym liście… Szanowna Redakcjo,Drodzy Czytelnicy, „Gazeta Chojnowska” i ludzie z nią związani zajmują w moim sercu bardzo ważne miejsce. To była moja pierwsza…
-
O korzeniach jej lekkiego pióra – wywiad do Stołecznego Magazynu Policyjnego
Po 32 latach pracy dziennikarskiej po raz pierwszy stanęłam po drugiej stronie udzielając wywiadu do „Stołecznego Magazynu Policyjnego” z okazji 30-lecia czasopisma. Byłam z nim związana przez 14 lat, uczestnicząc przy wydaniu 143 numerów i współpracując z siedmioma redaktorami naczelnymi, w czasie kiedy komendą stołeczną zarządzało 11 komendantów. Jak zaczęła się moja przygoda z pisaniem? Jak trafiłam do redakcji policyjnej gazety i czy napiszę książkę? Odpowiedzi znajdują się w poniższym wywiadzie, który przeprowadziła redaktor Karina Pohoska. Pewnie większość z Państwa kojarzy jej postać z uroczystości, jakie mają miejsce w Komendzie Stołecznej Policji. Drobna, skromna, a zarazem z klasą, swym głosem od dawien dawna podbija serca zebranych rzetelnie przygotowanymi przemówieniami. Przez…