-
Gazeta Chojnowska ma już 32 lata!
To ewenement na skalę kraju, że chojnowska gazeta lokalna nieprzerwanie jest wydawana przez tak długi czas. Istnieje od początków tworzenia się samorządów lokalnych i niestrudzenie scala społeczność chojnowską. Miałam wielkie szczęście podjąć w redakcji swoją pierwszą pracę zawodową i zdobyć niezbędny warsztat dziennikarski, z którego korzystam do dziś. To wynik nie tylko ciężkiej pracy, ale przede wszystkim wspaniałych ludzi, którzy chcieli mnie uczyć i dzielić się swoim doświadczeniem . Z okazji jubileuszu gazety składam całej Redakcji najlepsze życzenia i wspominam także swoje zabawne początki. Tak napisałam w okolicznościowym liście… Szanowna Redakcjo,Drodzy Czytelnicy, „Gazeta Chojnowska” i ludzie z nią związani zajmują w moim sercu bardzo ważne miejsce. To była moja pierwsza…
-
O korzeniach jej lekkiego pióra – wywiad do Stołecznego Magazynu Policyjnego
Po 32 latach pracy dziennikarskiej po raz pierwszy stanęłam po drugiej stronie udzielając wywiadu do „Stołecznego Magazynu Policyjnego” z okazji 30-lecia czasopisma. Byłam z nim związana przez 14 lat, uczestnicząc przy wydaniu 143 numerów i współpracując z siedmioma redaktorami naczelnymi, w czasie kiedy komendą stołeczną zarządzało 11 komendantów. Jak zaczęła się moja przygoda z pisaniem? Jak trafiłam do redakcji policyjnej gazety i czy napiszę książkę? Odpowiedzi znajdują się w poniższym wywiadzie, który przeprowadziła redaktor Karina Pohoska. Pewnie większość z Państwa kojarzy jej postać z uroczystości, jakie mają miejsce w Komendzie Stołecznej Policji. Drobna, skromna, a zarazem z klasą, swym głosem od dawien dawna podbija serca zebranych rzetelnie przygotowanymi przemówieniami. Przez…
-
Supraśl – malowana kraina łagodności
Nad całym miastem góruje dostojny monaster. Biała bryła klasztornych budynków jest widoczna zaraz przy wjeździe do miasta. Ze wzgórza rozpościera się widok na rozległą krainę zieleni z wijąca się u podnóża rzekę Supraśl. Podczas podróży po Podlasiu właśnie ta sielska miejscowość skradła moje serce. Sweter – test pogodowy Pogoda była wyśmienita. 37 st. Celsjusza na plusie. Uwielbiam takie temperatury, bo jestem zmarzluchem. Kiedy przez cały dzień mogę chodzić w krótkim rękawku i nie muszę nosić ze sobą swetra to sygnał, że dla mnie temperatura jest idealna. Tak właśnie było 14 sierpnia br., kiedy wyjechaliśmy poza Białystok zwiedzić Supraśl. Jeszcze do niedawna każdą taką podróż planowaliśmy w każdym szczególe. Teraz coraz…
-
Jedwabne – nić zawiłej historii
Podlasie kojarzy się z sielską krainą, gdzie folklor i staropolska gościnność osadzona jest w pięknych okolicznościach przyrody. Region ma jednak swoje problemy i mroczne karty historii. Występujące w dużej skali ubóstwo i piętno tragicznych wydarzeń wojennych odciska piętno na dzisiejszych mieszkańcach tych ziem. Próbując poznać podlaskie klimaty trzeba cofnąć się w czasie i poznać historię, która chwilami napawa chwałą, a innym razem daje świadectwo ludzkiego bestialstwa. Wydarzenia w Jedwabnem pokazują złożoność dawnych wydarzeń, odmienność dzisiejszych interpretacji i przynoszą gorzką refleksję nad okrucieństwem wojny. Chcąc zrozumieć dziś, popatrz na wczoraj Jak ognia unikałam tego tematu. Podróż w okolice Białegostoku była jednak dobrą okazją, aby zmierzyć się z bolesną lekcją historii i…