Maria Sandecka
Rokitki
Wietrzyk wieje, wciąż zawiewa
Zapraszają nawet drzewa
Do Rokitek wyjeżdżajcie
I dziewczyny zabierajcie
Ręcznik duży, plecak mały
Będą wczasy niebywałe
Będzie słońce, będzie deszcz
I dziewczyna obok też
Piękny chłopak, tak jak lala
On w Rokitach się opala
Swoje stroje zabierajcie
Po piaseczku pohasajcie
Świeża woda, zdrowia doda
I uroków będzie moc
Gwiazdy dla Was zamigocą
Księżyc szepnie - kocham Was
A szum stawów Wam przypomni
Że Rokitek to jest czar
Zostaw miejskie te ławeczki
I fontannę zostaw też
Weź do teczki dwie kromeczki
I wyruszaj póki czas
Po co Tobie jakieś Rowy
Wkoło dosyć rowów masz
Są radosne tam spotkania
I muzyka, cichy śpiew
Są grubasy i bobasy
Piękne seksi są tam też
Więc nie czekaj, spiesz się, spiesz
Wakacyjny minie czas
Wykorzystaj latem wodę
I ten piękny wkoło las.