Inspiracje,  Kultura,  Uczucia

Kupię sukienkę i wejdę na drzewo – mapa marzeń na 2022 r.

Zakochałam się w tym zdjęciu od pierwszego wejrzenia. W zasadzie pokazuje ono to wszystko, o czym marzyłabym w tym roku czyli przebywania bliżej natury, codziennej naturalności, swobody, delikatności, zwiewności, ciekawości świata, a jednocześnie poczucia bezpieczeństwa. Przy robieniu postanowień noworocznych można przygotować swoją mapę marzeń – instrukcja poniżej. Dla mnie to zdjęcie jest esencją wszystkiego, czego chciałabym doświadczyć w roku, w którym będę obchodzić 50 urodziny!

Zdjęcie reklamy najnowszych perfum marki Chloe zawładnęło moją wyobraźnią. Najnowsza Naturelle doskonale wpisuje się w mój gust od wizerunku, po sam zapach włącznie. „Afirmuje kobiecość, która rozkwita w kontakcie z naturą. Kobieta Chloé wie, jak potężna, a jednocześnie delikatna jest natura, czerpie z niej siłę, a jednocześnie wie, jak ważna jest jej ochrona” – brzmi motto tej linii zapachowej.

Zdjęcie jest czarno-białe, trochę jak świat w czasie pandemii, który stracił wiele ze swojego kolorytu, blichtru i beztroski. Jedynie flakonik jest w jasnym odcieniu zieleni.

Lekkość jak liście na drzewie

Kobieta w eleganckiej sukience siedzi na wśród konarów wielkiego drzewa i spogląda w dal. Jest piękna i delikatna. Prezentuje styl klasycznej francuskiej urody, jak Catherine Deneuve. Jej subtelność podkreśla długa, zwiewna i jasna kreacja. Sukienka nie krępuje ruchów, jest wyrazem swobody i lekkości. Blondynka patrzy przed siebie z zaciekawieniem, może nawet lekkim przestrachem, ale ona sama jest bezpieczna, bo znajduje się kilka metrów nad ziemią.

EFEKTEM UBOCZNYM oglądania prasowych fotografii jest obudzenie dziecięcych marzeń, które można spełniać bez względu na wiek

Ale przecież na drzewa wchodzą dzieci, a nie dorosłe, eleganckie kobiety. I to jest w tym zdjęciu intrygujące. Odbieram to jako chęć powrotu do beztroskiego dzieciństwa i bezpiecznego miejsca, skąd doskonale można obserwować wszystko wokół.

Też wchodziłam kiedyś na drzewa. Mieliśmy z bratem i kuzynami taką ulubioną czereśnię u babci na wsi. To była nasza baza, z dala od dorosłych, za to z mnóstwem smacznych owoców latem. Zatęskniłam za tym fajnym uczuciem.  Ale czy mi wypada jeszcze wchodzić na drzewa? Tak sobie teraz myślę – a czemu nie? Bariery są wyłącznie w naszych głowach. Dlatego też postanowiłam, że w tym roku, kiedy stuknie mi 50-tka, pozwolę sobie na odrobinę szaleństwa.

I wymarzyła mi się taka jasna, zwiewna sukienka, w której będę „fruwać” po Warszawie. Kilka lat temu wyśniłam sobie makową sukienkę i ona – jakimś cudem – pojawiła się w realu. Wisi teraz dumnie w mojej szafie, a może teraz dołączy do niej ta sukienka z reklamy. Zobaczymy co przyniesie życie.

Francuskie wspomnienia

Kwiatowe wody z drzewnymi nutami zawsze mnie pociągały. Może to dlatego tak kocham drzewa, zwłaszcza po lekturze niezwykłej książki Petera Wohllebena „Sekretne życie drzew”. Uwielbienie do tego rodzaju zapachu narodziło się u mnie jeszcze, kiedy byłam mała. Do Polski przyjeżdżała wówczas z Francji siostra mojej babci, co było niezwykle ciekawym i mocnym przeżyciem dla całej rodziny.

Dla nas, ludzi osadzonych w głębokim PRL, ciocia Maria była prawdziwym rajskim ptakiem, który emanował zapachami, kolorami, stylem, nowoczesnością. Nuty perfum Coty, bardzo popularnych wówczas, są w banku moich wspomnień. Te miłe chwile obudził we mnie przed laty zapach pierwszej zielonej linii L’Eau de Chloé, dlatego też obecna Naturelle od razu mnie uwiodła.

Podobnie jak reklamujące ją zdjęcie. Wytnę je z gazety, zachowam i będzie moją inspiracją na cały rok. W grudniu okaże się ile z tych marzeń zrealizowało się w rzeczywistości. Zachęcam Was również do wybrania jednego lub kilku zdjęć, które najlepiej oddają kierunek Waszych marzeń. Wystarczy je powiesić lub włożyć do teczki i od czasu do czasu do nich zaglądać.

Można też opracować klasyczną mapę marzeń, na której rozmieścicie wycięte z gazet motywujące zdjęcia, słowa i zdania. Należy je przykleić w formie kolażu na dużej kartce, zaczynając od lewego górnego rogu, według takich obszarów jak: bogactwo, mądrość, miłość, poniżej autorytety, zdrowie, dzieci i hobby, a w ostatnim wierszu wiedza, praca oraz przyjaciele i podróże. Przyznam, że wykleiłam przed laty taką mapę i sprawdziła się w 100 procentach.

Przygotowanie mapy marzeń może wydawać się dziecinne i bezsensowne, ale sami spróbujcie. To narzędzie często jest wykorzystywane w psychologii i ma ono korzystny wpływ na nasze podświadome działania w przyszłości. Miłej zabawy Wam życzę, a jeśli komuś wystarczy odwagi i szaleństwa zawsze może wejść ze mną na drzewo. 🙂

foto: kadry z filmu reklamowego na Youtube

Łatwiej lekko pisać, niż lekko przejść przez życie, ale razem jest znacznie łatwiej. Zapraszam więc do wspólnej podróży przez codzienność. Znajdziecie tu chwilę wytchnienia, dużą dawkę optymizmu i wiele inspiracji. Pokazuję jak wielką moc ma siła pozytywnego myślenia, a także jak dostrzegać efekty uboczne trudnych decyzji i niesprzyjających zdarzeń.

Leave a Reply