-
Oparzenie parą
Jest na pewno bardzo bolesne. Niedawno doświadczyłam tego w kuchni, chwytając gorącą pokrywę, dotkliwie raniąc sobie palec. Chcę Was przestrzec przed błędami, które popełniłam.
-
Spotkanie z Beatą Pawlikowską
Słynne żółte karteczki, świetne przewodniki podróżnicze oraz praktyczne książki językowe autorstwa Beaty Pawlikowskiej od wielu lat mają swoje grono zwolenników, do których też się zaliczam. Kiedy dowiedziałam się o spotkaniu autorskim bardzo chciałam zobaczyć ją na żywo, posłuchać i przekonać się jaka jest w bezpośrednim odbiorze. Nie zawiodłam się, a to popołudnie zaliczam do niezwykle udanych i przyjemnych.
-
Oddanie szpiku – czy jest bezpieczne?
Do ratowania życia ludzkiego nie zawsze potrzebna jest dynamiczna akcja ratunkowa. Niekiedy pośpiech nie jest wskazany, a wystarczy odrobina dobrej woli. Niby tak niewiele, a jednocześnie bezmiar oddania i bezinteresowności. Gdyby nie wiara w to, że inni również dadzą się przekonać do takiej formy pomocy, ten materiał nigdy by nie powstał.
-
Torebki śniadaniowe – zrób to sam
Postanowiłam kontynuować pomysł noszenia do pracy spersonalizowanych torebek śniadaniowych. Tym razem użyłam pieczątek, aby jednocześnie zareklamować swojego bloga. Zapraszam do zabawy. Zamiast nosić firmowe reklamówki, które nieraz są dla nas antyreklamą, postanowiłam wziąć sprawy w swoje ręce. Jestem zwolenniczką noszenia do pracy własnego śniadania. Pytanie było tylko: w czym? Nie ma na rynku torebek z reklamą domowego śniadania. I wtedy pomyślałam, że mogę to zrobić sama. Zakupiłam niezadrukowane torebki i je ozdobiłam. Na kilku reklamuję swojego bloga. Zakupiłam małe pieczątki z literami alfabetu i.. już. Zachęcam was również do twórczego ozdabiania torebek. W takich zrobionych własnoręcznie (na przykład z oryginalną dedykacją) można wręczać prezenty. Może to być również świetna zabawa…